Kilimanjaro cz.1 – Samolot do Amsterdamu
Był styczeń. Samolot do Amsterdamu odlatywał o świcie. Siedmiu facetów z resztką snu na twarzy i ze stresem w oczach zaczęło realizować misterny plan wrzucenia wszystkiego na luz. Wprawdzie każdy…
Był styczeń. Samolot do Amsterdamu odlatywał o świcie. Siedmiu facetów z resztką snu na twarzy i ze stresem w oczach zaczęło realizować misterny plan wrzucenia wszystkiego na luz. Wprawdzie każdy…